Zosia

Zosia jest córeczką naszej koleżanki z pracy, która urodziła się z neuroblastomą – nowotworem złośliwym nadnercza lewego. Guz rósł w zastraszającym tempie z dnia na dzień i był bardzo niebezpieczny dla takiej kruszynki. Żeby była jakakolwiek szansa na uratowanie dziecka, konieczna była operacja. W celu zmniejszenia guza, podano Zosi kilka serii chemii, które znosiła bardzo źle. Jednak okazała się bardzo silną, wytrwałą osóbką i pokonała raka.

Niestety nie oznaczało to powrotu Zosi do zdrowia, choć największe zagrożenie minęło. Przynajmniej tak się nam wydawało.

Konsekwencją bardzo agresywnego leczenia była niewydolność nerki, którą lekarze musieli usunąć. Żeby tego było mało, kilka tygodni po usunięciu nerki wystąpiła silna mechaniczna niedrożność jelita i trzeba było usunąć 70 cm jelita. To oznaczało stomię.

Wszystko to brzmi, jak koszmar, ale na szczęście Zosia wszystko to przezwyciężyła. Teraz, jako niemal 2-latka, Zosia zaczyna normalnie funkcjonować. Miała szczepienia, coraz częściej się uśmiecha, choć cały czas bardzo mało je. Okresowe badania szpitalne nie wykazują nawrotu nowotworu i oby tak było już zawsze.

W czasie rehabilitacji Zosi po operacjach pracownicy i kierownictwo  firmy Drozapol-Profil zebrali dla niej pieniążki, które chociaż częściowo pokryły najbardziej potrzebne wydatki. Zawsze jesteśmy gotowi pomagać Zosi, ale jednocześnie mamy ogromną nadzieję, że ta dzielna dziewczynka mury szpitali będzie oglądać tylko w telewizji i będzie się cieszyć super zdrowiem przez długi lata.